Co stałoby się, gdyby na przekór upodobaniom politycznym, naukowym, konsumpcyjnym czy religijnym, grupa ludzi wyszła w teren i zaczęła wznosić we wspólnej przestrzeni obiekty, na dodatek używając do tego przedmiotów prywatnych jak i znalezionych w zielonych przestrzeniach Nowej Huty?